Piękne i zadbane dłonie, są wizytówką każdej kobiety. Powinny one być czyste, schludne, dobrze nawilżone i powinny mieć gładkie i lśniące paznokcie. Co jednak zrobić, jeśli ma się paznokcie mocno zniszczone i łamliwe, na wskutek częstego ich malowania lakierami zwykłymi i hybrydowymi i stosowania sztucznych tipsów czy żeli na paznokciach? Wtedy z pomocą przyjdzie japoński manicure, niezwykle ciekawa odmiana tradycyjnego manicure.
Na czym polega japoński manicure?
Japoński manicure jest doskonałym sposobem na odratowanie nawet najbardziej zniszczonych paznokci. Jak sama nazwa wskazuje, zabieg ten pochodzi z Japonii, gdzie od ponad 400 lat jest stosowany przez Japonki. Tego typu manicure jest ukłonem w stronę naturalności, gdyż polega na nacieraniu płytki paznokcia specjalnymi mieszankami olejków, które ją wygładzają i nabłyszczają. W ten sposób uzyskuje się bardzo naturalny efekt zdrowych i eleganckich paznokci, bez odrobiny lakieru na paznokciach.
Jakie olejki stosuje się w manicure japońskim?
Aby prawidłowo wykonać japoński manicure, potrzebna będzie specjalna szczoteczka do polerowania paznokci, a także japońskie mieszanki olejków. W mieszankach tych można znaleźć keratynę, witaminę A+E, krzemionkę, która pochodzi z morza martwego a także jakże istotny pyłek pszczeli.
Zabieg japońskiego manicure jest bardzo korzystny dla paznokci, należy jednak pamiętać o tym, że pocieranie płytki paznokcia szczoteczką mocno ją ściera, dlatego zabieg ten można wykonywać nie częściej niż raz na miesiąc / raz na dwa miesiące, tak by płytka paznokcia zdążyła dobrze odrosnąć i się wzmocnić.