Można być fit i można stosować różnego rodzaju diety. Mimo to, w pewnym momencie można przekroczyć cienką granicę i doprowadzić swój organizm do zaburzeń odżywiania.
Pewnego rodzaju chorobą jest ortoreksja, czyli patologiczna obsesja na punkcie zdrowego odżywiania i żywności. Wbrew pozorom, jest to choroba bardzo groźna i może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych oraz zaburzenia odżywiania.
Czym jest ortoreksja?
Ortoreksja to choroba, na którą podatne są szczególnie osoby próbujące dążyć do perfekcji, skoncentrowane na sobie. Ortorektycy wierzą, że jeśli będą przestrzegać ścisłej diety, nie będą borykać się z chorobami XXI wieku, a ich problemy życiowe same się rozwiążą.
Początki ortoreksji są dość niewinne i zaczynają się decyzji odrzucenia wszystkiego co niezdrowe. Celem jest zdrowe życie. Ortorektycy stosują różnorodne restrykcyjne diety, precyzyjnie planują codzienny jadłospis, a następnie stopniowo eliminują z niego coraz to więcej produktów. Zostawiają jedynie te, które wydają się nieskazitelne.
Pierwsze kroki nie są widoczne, ale z czasem osoba chora zaczyna przejawiać obsesję na punkcie zdrowego żywienia. Ortorektycy panicznie boją się – z czasem – jedzenia. Myśl, że cokolwiek zjedzą, jest to niezdrowe i szkodliwe. Z czasem stosują kolejne diety, wykreślają z jadłospisu produkty, które uważają za toksyczne i planują swoje menu nawet z kilkudniowym wyprzedzeniem. W końcu nie mogą skupić się na niczym innym, niż tylko zdrowe jedzenie. Finalnie występują zaburzenia odżywiania.