Poruszanie się po mieście już dawno przestało być wyzwaniem, a aplikacje pozwalające na szybkie zamówienie taksówki znacznie ułatwiają organizację transportu z adresu na adres. Mowa tu o Taxify i Uberze, które konkurują ze sobą na polskim i zagranicznym rynku.
Aplikacje
Aplikacja Ubera jest zdecydowanie prostsza pod względem użyteczności i funkcjonalności, mimo że w tej drugiej faktycznie chodzi o to samo. Rejestracja przebiega podobnie. Należy wpisać swoje imię i nazwisko, dodać dane karty płatniczej, zarejestrować się i już można działać.
Zamawianie taksówki z aplikacji Taxify jest odrobinę bardziej skomplikowane, ale zyskuje sobie ona coraz więcej pozytywnych opinii, być może więc warto zainteresować się i nią.
Cena przejazdów
Zarówno Taxify, jak i Uber oferują identyczne stawki za przejazdy, ale istnieje między nimi zdecydowana różnica między tym, co faktycznie dostaje kierowca. W przypadku Ubera aplikacja pobiera od kierowcy aż 25% stawki za przejazd! W nowo wchodzącej na polski rynek firmie jest to jedynie 15%. Prostym wnioskiem jest to, że kierowcy Taxify będą zdecydowanie bardziej zmotywowani, bo będą otrzymywać widocznie wyższą wypłatę niż pracownicy Ubera.
Na odpowiedź, która z firm jest lepsza trzeba odpowiedzieć sobie samemu. Obie firmy zrzeszają niezależnych kierowców i oferują przejazdy w podobnych, jak nie w identycznych cenach. Obie też posiadają aplikacje online, dzięki czemu czas zamawiania taksówki jest realnie zminimalizowany, a jej trasę możemy oglądać na interaktywnej mapie. Wybór należy do indywidualnego użytkownika.
Ja dalej najczęściej wybieram standardowe taxi;)